Sultans Gold
- PlayTech
Miło jest nam zaprezentować kolejny wyjątkowy slot od studia deweloperskiego Playtech. Tym razem trafiło na automat Sultans Gold, które specjalnie dla was przetestowaliśmy, sprawdzając wszystkie jego opcje i możliwości. Ogólnie gra nawiązuje do czarodziejskiej lampy i czasów Alladyna, dlatego czeka nas baśniowa przygoda w której jednocześnie wygrać można całkiem pokaźne kwoty. Wszystko to możecie sprawdzić również i wy, do czego zachęcamy. Dlaczego? Odpowiada za to wirtualna waluta, która udostępniona została przez studio. Pozwala ona sprawdzić nie tylko mechanizm i grafikę czy ścieżkę dźwiękową, ale po prostu wczuć się w klimat, który pozwoli wam określić, czy jest to tytuł, po który warto sięgnąć.
Plansza symbolizuje czasy, które już wspomnieliśmy. Otrzymacie układ 5x3, czyli najbardziej charakterystyczny dla gier slotowych, przynajmniej tych nowoczesnych. Grafiki są dość proste, dzięki temu nie będą zwalniać nawet starszych systemów. Na dole znajdziecie pełne informacje, w tym potencjalne ustawienia gry na wskazane linie. Jest ich – tych zwycięskich – łącznie 20 sztuk. Do tego dochodzi wartość pojedynczej z nich, maksymalny zakład, gra automatyczna czy żółty przycisk gry. Jak to wygląda od środka i co powinno was interesować w kontekście mechaniki?
Najmniej wartościowe są oczywiście znaki karciane, od 9 przez 10 i J. Nieznacznie lepiej jest z Asem i królem. Do tego dochodzą szable i magiczna lampa oraz piękna tancerka, która zaoferuje wygraną rzędu 2 000 żetonów. Świetnie spisuje się też sam sułtan, który wynagrodzi gracza kwotą rzędu 5 000. Wygrywają nawet dwa znaki na planszy (ustawione od lewej do prawej). Symbolem Scatter jest pokaźny zameczek, który nie dość, że zapewnia 10 darmowych spinów, to jeszcze nadaje mystery scatter, który wpływa na układ uzyskanej planszy.
Jak zatem sami widzicie Sultans Gold prezentuje się bardzo dobrze pod względem możliwości i sprosta wymaganiom graczy klasycznych, jak i tych którzy szukają atrakcji nowoczesnych. Taki miks jest wciągający, dlatego radzimy sprawdzić przy pierwszej okazji.
