The Umpire

Przed nami kolejna propozycja growa od Microgaming. Automat The Umpire (Strikes back) to bardzo zabawne rozwiązanie, w którym znowu napotkamy tylko trzy bębny i jeden zwycięski układ. To wspaniałe nawiązanie do klasyków sprzed ponad 20 lat. W tle widzimy dużo zieleni, a także wszelkie symbole, napotykane w grze i potencjalną grę bonusową. Jest to proste, aczkolwiek warto mieć na względzie, że The Umpire możecie przetestować w domowym zaciszu sami. Nie ma przy tym potrzeby zakładania konta, wypełniania formularzy czy tym bardziej składania depozytu. To jeden z atutów studia deweloperskiego Microgaming. Naturalnie dzięki temu nie wygracie prawdziwej gotówki, ale poznacie mechanizm, to bardzo ważne w kontekście dalszej rozrywki. Dobrze jest wszak mieć na uwadze, że nic nie daje takiego wzrostu adrenaliny, jak realna gra, bez użycia demo creditsów.

The Umpire pokazuje jeden układ, a w nim wisienki, cytryny, czwórki, szóstki, pomarańcze,  paletki do krykieta, kaski, ochraniacze czy też znak wąsacza (Starszy pan w kapeluszu), który daje też największe wygrane. To łącznie 1 000 x więcej niż początkowy zakład. Na dole widzicie wartość zakładu czy przycisk automatycznej gry i spinowania, czyli gry. To bardzo proste i nie trzeba się szczególnie trudzić by czerpać frajdę z rywalizacji. Po lewej stronie widnieje układ od Nudge Gamble przez Repeat, Bank Held i Nudge Now. To tzw. liczniki wygranych, które ładują się w zależności od potencjalnych sukcesów uzyskiwanych na planszy. Gorąco radzimy poznać ten system na własnej skórze, szczególnie, że gierka jest tak banalna i nie wymaga poznawania dla przykładu wszystkich układów.

Zakręćcie poczekajcie na wynik lub sami wstrzymajcie tarczę. To aż tak proste, dlatego dobre będzie dla nowicjuszy, ale też te osoby, które szukają relaksu i mają dość kombinowania po ciężkim dniu w pracy. Microgaming po raz kolejny przedstawiło coś z pozoru banalnego, które w tym samym czasie potrafi zaskakiwać i bawić.