Double Dragons
- Yggdrasil
Tym razem pod lupę wzięliśmy automat Double Dragons. Jest to jedna z gier studia deweloperskiego Yggdrasil Gaming. Jak zapewne wiecie, to twórcy, którzy bardzo dużo uwagi przykładają nie tylko do jakości, ale przede wszystkim do oferowanego poziomu technologicznego swoich gier. Dlatego też możecie być pewni, że również w tym przypadku czeka was niebywała przygoda, która tym razem przenosi do czasów smoków i dzikich bestii. Dla naszych czytelników przygotowaliśmy krótką recenzję, na podstawie której poznacie szczegóły powiązane z tym pięknym graficznie tytułem. Warto czy nie? Jak myślicie?
Opisywana przez nas gra wykorzystuje bardzo klasyczny i sprawdzony układ w stylu 5 bębnów i 3 rzędów. Odpowiadają one za wdrożenie 20 zwycięskich linii. To na nie będą polować zainteresowani gracze. Liczone będą rzecz jasna wyłącznie od lewej do prawej strony, co możecie dodatkowo sprawdzić w dziale informacji zamieszczonym w oknie gry. Wszystko to możecie jednocześnie testować całkowicie za darmo. Odpowiada za to tzw. wirtualna waluta, czyli fikcyjna kasa przygotowana dla graczy do spożytkowania w wybranych przez siebie slotach. Nie musicie się dla niej nigdzie rejestrować (nawet na stronach kasyn!), ani tym bardziej składać depozytów czy deklaracji z tym związanych. Po prostu gracie, bez ograniczeń i stresu. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią inwestować własnych środków, nie mając pewności co do tego, że warto.
W Double Dragons znajdziecie bardzo mocny graficznie dolny układ, z wyborem granych linii, wartości żetonu, ogólnego zakładu. Do tego gra maksymalna, automatyczna oraz okno potencjalnej wygranej. Wykorzystana z kolei znaki to te karciane, ale też oczy smoków, symbole Wild i Scatter, dające darmowe spiny.
Zapraszamy po więcej informacji na naszą stronę, aby poznać bezpośrednio współczynniki zwrotu do gracza [czyli popularne RTP - przyp.red], a także końcowy jackpot na który będziecie polować. Ten tytuł ma wiele wyzwań, które właśnie przed wami stawiamy. Poznajcie jej wszelkie tajniki razem z nami.
