Gold Diggers

Automat Gold Diggers to niezwykle barwna historia od studia deweloperskiego Betsoft. Przeniesiemy się do XIX wiecznej krainy, gdzie wcielimy się w rolę górników, poszukująceych wspólnie ze swoimi zwierzęcymi kompanami pokładów złota. Spodziewajcie się zatem ciemnego i humorystycznego interfejsu, który wciąga od pierwszej minuty. Mówimy tu o 5 bębnach i 3 rzędach, a także zaimplementowanych na nich 30 zwycięskich liniach. To właśnie o nie walczyć będą gracze przy każdym kolejnym zakręceniu. Stawki minimalne nie będą wymagające, natomiast jackpot początkowy i bazowy wynosi kilkaset żetonów. W przypadku poziomu RTP, czyli procentowego zwrotu do gracza nie został upubliczniony, dlatego całość dobrze jest najpierw potestować.

W Gold Diggers wszelkie podziały są bardzo jasno widoczne. Na górze znajdziecie logotyp, po lewej stronie linie na które można polować. W dolnej części z kolei widnieje menu, automatyczna gra, wybór stawki i przycisk rozpoczęcia rozrywki. Jest to przejrzyste i już po kilku zakręceniach z łatwością wczujecie się w to wyzwanie. Jak to w wygląda w zakresie oferowanych znaków? Sytuacja jest dość prosta. Nie ma tutaj karcianek, co wpływa na unikatowość tej właśnie pozycji. Do tego dochodzi znak poszukiwacza złota, ale też szalonego kreta czy złotego ptaszka w klatce, który im towarzyszy.

Znaczki są tu niezwykle atrakcyjne graficznie, natomiast tymi najbardziej wartościowymi będą symbol wysadzanego terenu czy też dynamit. Do tego dochodzi oczywiście Scatter w bonusu Pick a spot, gdzie znajdujecie pokłady złota. Połączenie Wild i Scatter świetnie się tu zgrywa. Jeśli jesteście zainteresowani Gold Diggers, gorąco polecamy zagrać w niego za darmo. Odpowiada za to wirtualna waluta, czyli fikcyjna gotówka. To pieniądze, które nie są ograniczone, nie wymagają rejestracji czy też składania depozytu. Oczywiście w ten sposób nie da się wszak wygrać prawdziwej gotówki.

Zachęcamy nie tylko fanów dobrej rozrywki, ale też prawdziwych poszukiwaczy dużych wygranych. Końcowy jackpot może wam dostarczyć niezwykle pokaźne kwoty, a często przecież właśnie o to chodzi!